
Oszczędzanie na produktach spożywczych – Biedronka górą!
W 6 dni poprzedzające Wielką sobotę i Święta wydaliśmy na spożywkę 758, 81 zł. Co prawda to Święta i wydatki są może nawet 2x wyższe ale tak nie powinno być nie możemy przepłacać.
Długo zastanawiałem się na czym mogę oszczędzić.
Doszedłem do wniosku że na rybach raczej nie gdyż mintaj w lodzie z supermarketu jakościowo jest do niczego a dorsza kupuję na wagę a nie paczkowanego, starczy nam 400 gram. Surowego łososia w mojej Biedronce też pewnie nie mają. Może na konserwach bym zaoszczędził, będę musiał to sprawdzić, kupuję sardynki w oleju oraz sardynki w pomidorach i szprotki w pomidorach.
Za to mogę zaoszczędzić na warzywach i owocach !!!
Teraz wprowadzę trochę zamętu, zapnijcie pasy albo przejdźcie do podsumowania cen produktów 😉
np takie pomidory u nas w warzywniaku 15 zł/kg a w Biedronce 4,99 zł/kg, ogórki szklarniowe też tańsze, ziemniaki 99 groszy/kg przy 2,40 zł/kg w spożywczym osiedlowym. Co prawda obiad z ziemniakami jadamy raz na tydzień i idzie 0,5 kg na raz ale to jest i tak 2,5 – 3 kg miesięcznie co daje oszczędność 4,23 zł miesięcznie a 50 zł rocznie.
Owoce, takie banany w Biedronce po 3,33 zł/kg a przy zakupie 2kg+ nawet 2,45 zł/kg – pomnóżmy to razy 6 kg (gdyż tyle może nawet kupuje na tydzień), daje to 14,7 zł, a może nawet kupuje 7 kg. Teraz porównajmy z ceną w warzywniaku 5,90 zł/kg, podsumujmy różnicę, wynosi ona 20,7 zł/ tydzień, 82,8+ zł/ miesiąc i 993,6 zł/rok. Np takie awokado 1,29 zł Biedronka przy 5 zł warzywniak, przy spożyciu 3x w tygodniu (po połówce – ja i Mama) na tydzień daje oszczędność 11,13 zł, na miesiąc 44,52 zł a na rok 534 zł !!!
Taki winogron kosztuje 6,99 zł w porównaniu do warzywniaka 10 zł: – na tydzień (u nas orientacyjnie i na bogato) 9,03 zł/kg, na miesiąc 36,12 zł a na rok 433 zł. Nawet udka z kurczaka są tańsze o te 1,15zł/kg co daje nam na tydzień najmniej 4 zł oszczędności a na miesiąc już jest 16 zł a na rok 192 zł.
Policzmy sumy tygodniowe, miesięczne i roczne zestawienie cen produktów:
Bogaty koszyk – na max (na tydzień: 7 kg banan, 3 kg ziemniaków, 3x awokado, 3 kg winogron i 3,5 kg udek z kurczaka):
tygodniowe oszczędności: 17,15 + 4,23 (pierwszy tydzień) + 11,13 + 9,03 + 4 równa się: 45,54 zł
miesięczne oszczędności: 68,6 + 4,23 zł + 44,52 + 36,12 + 16 równa się: 169,47 zł
roczne oszczędności: 823,2 + 50,76 + 534,24 + 433,44 + 192 równa się: 2033,64 zł
A więc to są ponad dwie moje renty które możemy zyskać albo sobie kupić np raz czy dwa na tydzień ananasa i jeszcze krocie zostaną albo wręcz przeznaczyć na wycieczkę czy kupno AGD/RTV/PC!!!
Nawet widzę sardynki i mleko dużo tańsze 😀 – kupię gdy mi te produkty się skończą!
Na jabłkach nie zamierzam oszczędzać gdyż lubię gatunek Lobo a w Biedronce chyba dają jakiś losowy gatunek, bynajmniej jeden i inny.
Podsumowanie tygodnia z Biedronki może zrobię w niedzielę ale będę musiał wychodzić z psiakiem 7 rano a do sklepu iść 8:30 albo jeśli otwierają Biedronkę o 7 to tak iść i kupić warzywa, owoce i udka.
Co chciałbym osiągnąć w ten sposób? Jaki jest mój cel?
Chciałbym aby po każdym miesiącu choć 100 zł a może nawet 500 zł zostawało nam w kasie albo przynajmniej abyśmy nie musieli “dopłacać” do naszych comiesięcznych wydatków. Chciałbym aby Mama mogła z swojej emerytury zaoszczędzić w końcu trochę pieniędzy a nie żebyśmy je przejadali…
Odbędzie się to kosztem mojego czasu i będę musiał ponieść wysiłek psychiczny i fizyczny. Zdecydowanie do tej pory za dużo wydajemy na żywność!
Poza tym zdecydowałem się robić zakupy na 2 – 3 dni aby codziennie nie biegać do tej Biedronki bo jednak aż tak blisko nie jest.
Poza tym jest tyle zmiennych jak możliwość bycia oszukanym albo skusić się na niepotrzebny produkt wśród tej masy reklam i półek i czy wstanę przed 7:00 i czy lęki nie wygrają… A nawet nie wiem czy wagi są przy kasach czy na sklepie…
Tu chciałbym podziękować mojemu koledze Mońkowi za zasianie ziarna niepewności oraz Michałowi Szafrańskiemu za uzmysłowienie sobie że grosz do grosza i jest kokosza!
Ps.: Jeśli coś źle wyliczyłem to przepraszam – pisane około pierwszej w nocy!
5 KOMENTARZY
Mówiłem 🙂 Siedzę w handlu już szósty rok, więc trochę się tych trików i innych pierdół marketingowych nauczyłem. Mało tego! Bądź na bieżąco z gazetkami promocyjnymi. Czy to w gazetce fizycznej, czy ja ich stronie, czy na aplikacji z promocjami BLIX. Gazetka w Biedronce wychodzi w poniedziałki i czwartki. To dodatkowy krok do oszczędzania pieniędzy. 🙂
Dziękuję Moniek za Life-Hack-i 😉 No ale się trochę więcej nachodzę heh i będę musiał się przełamać bo lęki mam w supermarketach, może na początek kupię 10 – 12 banan i 2 awokado i 1 mango (jak będzie).
A jak jest z wagami w biedronce? Trzeba warzyć samemu czy kasjerka przy kasie to robi? Od której Biedronki są otwarte?
Byłbym wdzięczny za informacje 😉
Pozdro!
Ps Zakładaj Hosting!
No wiesz wszystko ma swoją cenę i wygoda i czas i miła obsługa itp ;-). Dlatego jest tak drogo przy miejscu zamieszkania w małych lokalnych sklepach…
Po prostu zrezygnuję z niektórych wygód i zapłacę niższą cenę za produkty.
Coś jeszcze miałem napisać i zapomniałem…
Cze
Wagi są przy kasach. Pakuj w reklamówki i tyle 😉
No od kumpla już się tego dowiedziałem 😉 Thx!
Wziąłem ze sobą siatkę i wrzucałem wszystko do koszyka bez reklamówek 😉